poniedziałek, 5 grudnia 2016

#1 BlogMas 2016 ❄️ - List do Świętego Mikołaja 🎅 + KONKURS!!!!!!

W zeszłym roku prowadziłam podobną serię na swoim blogu. Postanowiłam iść za ciosem losu i w tym roku również napisać kilka postów BLOGMAS. Dzisiaj chciałabym jednak cofnąć się troszkę w czasie, do dziecinnych lat, kiedy mieliśmy po kilka lat, a święta był dla nas czymś niezwykle magicznym. Jak wierzyliśmy w Aniołka co w Wigilię przynosi prezenty, oraz w Świętego Mikołaja na saniach z reniferami, który za pomocników ma elfy, kiedy to zawsze przed 6 grudnia pisało się listy do Święto, zostawiano mu mleko i ciasteczka, a rano był wielki surprise, bo był prezenty! Gdzie cały rok czekaliśmy na ten jeden szczególny dzień, kiedy to wszyscy siadamy do Wigilijnego stołu... O tym może trochę później, dzisiaj jednak chciałabym się skupić na czymś innym - na Liście do Świętego Mikołaja.





Tak, tak dokładnie. Pamiętacie jak wyglądały kiedyś Wasze listy do Mikołaja? Pamiętacie o co wtedy prosiliście? Jakie to rzeczy wymyślaliśmy, żeby dostać, wierząc, że Mikołaj przeczyta nasz list i dostaniemy co chcemy. Pamiętam, że w listach prosiłam o lalkę Baby Born (bardzo popularna za czasów jak byłam małą dziewczynką), pościel z Witch (bardzo wtedy szalałam na ich punkcie), firankę z Witch, domek dla lalek, wózki dla lalek, zabawkowe kuchenki, po prostu wszystko co zobaczyłam w reklamie chciałam mieć od razu. Z czasem moje listy stały się bardziej prośbami o rzeczy banalne, później dowiedziałam się, że Mikołaj nie istnieje i cały czar prysł. Gdybym teraz mogła napisać taki list i wiedziałabym, że Mikołaj istnieje i sprawi to o co poproszę zawarłabym tam zupełnie coś innego:

🎁 powodzenie na studiach i szczęśliwe ich ukończenie
🎁 pieniądze, których by nie brakowało, ani mnie, ani nikomu innego
🎁 pokój wśród ludzi
🎁 szczęście w miłości, która tak bardzo mnie uszczęśliwia
🎁 pewność, że w przyszłości czeka nas samo dobro

Tak o takie rzeczy bym poprosiła. Jednak Mikołaj nie istnieje i nie ma takiej mocy sprawczej, abym mogła dostać to o co poproszę.
Czy zastanawialiście się kiedyś, albo wiecie może skąd wzięła się tradycja pisania listów do Świętego Mikołaja? W wielki skrócie Mikołaj to był biskup, który miał zamożnych rodziców, jego pasją było pomagania ubogim co starał się robić przez całe swoje życie. Podrzucał on podobno sakiewki z pieniędzmi biednym, aby ich uchronić przez biedą. Święty Mikołaj jest również orędownikiem biednych, stąd właśnie wzięła się tradycja, że Mikołaj przynosi prezenty, a cała reszta została mu dopisana w celach prawdopodobnie marketingowych.

A teraz z innej beczki. Jeśli poszukamy po internecie możemy napotkać się na różnego rodzaju listy małych dzieci do Świętego Mikołaja, które piszą prosząc o pomoc. Pozwoliłam sobie zacytować jeden z nich:

 🎅  List pochodzi od 9-cio letniego Grzegorza, który wraz mamą mieszkał z ośrodku dla bezdomnych. Jego list był krótki i zwięzły:


 Są też listy, w których dzieci proszą o zdrowie dla rodziny, o pieniądze na spłaty różnych długów nie myślą o sobie lecz o dobru innych.


A teraz mała wzmianka dla rodziców

Jeżeli Wasze dziecko przestało już wierzyć w Świętego Mikołaja, a chcecie, aby jeszcze jakiś czas wierzyło w jego magiczne istnienie, jest specjalna strona internetowa, na której możecie zamówić filmik od "Świętego Mikołaja" bądź "oryginalny" list dla swojej pociechy. Gwarantuje, że dziecko znowu wierzy w Mikołaja, kuzynka w zeszłym roku tak zrobiła, i 5-cio latek uwierzył na nowo. 



Na sam koniec stwierdziłam, że zrobię mały konkurs świąteczno-mikołajkowy. Zasady są proste. Na e-mail konkurs.swiateczny2016@o2.pl wyślijcie, co Wy byście napisali w liście do Świętego Mikołaja w tym roku. Wybiorę 3 najciekawsze "listy" i nagrodzę małymi upominkami świątecznymi oraz kartkami z życzeniami + oczywiście polecenie na moim blogu, 2 osoby wyróżnione otrzymają kartki świąteczne + polecenie na blogu. Ze zwycięzcami oczywiście się skontaktuję. Na Wasze "listy" czekam do 12 grudnia do godziny 20:00 tego samego dnia o godzinie 21:00 podam wyniki konkursu. Zapraszam i życzę powodzenia! :)

2 komentarze:

  1. Ja uwielbiam pisac list do mikolaja od dziecka. Pozdrawiam i zapraszam paulabiliniewicz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń