niedziela, 8 listopada 2015

Włosy - piękno kobiety

Znowu znalazłam chwilę czasu, aby zajrzeć do Was i napisać kolejną notkę.
Na wstępie chciałam powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczona odzewem z Waszej strony jaki wzbudził mój ostatni post. Jest to jak najbardziej bardzo miłe zaskoczenie. To daję wiarę, że jednak są na świecie dobrzy ludzie

Dzisiejszy post poświęcę włosom.



Od zawsze miałam duży problem z włosami. Jako kilku letnia dziewczynka miałam długie i gęste włosy. Z czasem bardzo mi się przerzedziły i zrobiły się tzw "piórka". Musiałam je ściąć na krótko, co i tak nie wzmocniło ich. A zaczął się kolejny problem- nadmierne przetłuszczanie. Początkowo wystarczało mi mycie do dwa dni, teraz niestety muszę myć je codziennie rano co jest bardzo uciążliwe. Do tego doszły problemy z rozdwająjącymi się końcówkami. Postanowiłam, ze trzeba coś z tym zrobić i o to moje kilka sposobów.

#1 Odżywka

Stosuję różne odżywki. Na moich włosach jednak najlepiej sprawdza się odżywka Schauma Color Glanz
Włosy są po tej odżywce bardzo miękkie w dotyku, lekkie i przyjemnie pachną. Jak dla mnie póki co nie ma lepszej odżywki

#2 Maski do włosów

Długo nie byłam przekonana, czy maska do włosów coś pomoże jeśli stosuje się już odżywkę. Jednak moja fryzjerka namówiła mnie, aby spróbowała. I rzeczywiście. Maska bardzo odżywia i regeneruje włosy. A na moje zniszczone końcówki jest wprost idealna.

Używam maski L'biotica Biovax
Pierwsza z nich jaką używam jest z Orchideą i białą truflą. Regeneruje i nie obciąża włosów, a ponad to ma zniewalający zapach, który utrzymuje się w moim wypadku przez dwa dni (nawet po umyciu włosów)

Tę maseczkę kupiłam w Rossamanie. Cena waha się w granicach 12-18 zł

obraz z grafiki google
obraz z Google grafika ;)
Druga z nich jest z minerałami i diamentem. Również regeneruje i odżywia włosy. Jej zapach już nie jest tak intensywny jak w przypadku tej pierwszej. Ale najważniejsze jest jej działanie

Te udało mi się wyhaczyć na promocji w Rossmanie za 11 zł więc było warto


Maseczki te stosuję raz w tygodniu na zmianę, aby włosy się nie przyzwyczaiły za bardzo

#3 Szampon z pokrzywy

Może zapachu nie ma jakiegoś super przyjemnego, ale bardzo fajnie odświeża włosy, ale bardzo wzmacnia je i "daję" siłę do intensywnego wzrostu

Cena tego szamponu waha się w granicach 10 zł


#4 Suchy szampon

Ostatnio staje się chyba on coraz bardziej popularny. Przyznam się, że początkowo bardzo sceptycznie podchodziłam do tego produktu. Uważałam, że to nie może przynieść żadnych efektów. Jednak przyszedł i na mnie dzień, kiedy się skusiłam i zakupiłam suchy szampon od Batiste
Zakupiłam szampon z dodatkiem lakieru do włosów, który nadaje włosom dodatkowo objętości. Wypróbowałam go i doszłam do wniosku, że jest rewelacyjny. Gdy przychodzi brak chęci na mycie włosów, to ten szampon może zdziałać cuda. Odświeża włosy, a dodatkowo sprawia, że są sprężyste. Teraz już chyba nie wyobrażam sobie mojej kosmetyczki bez tego produktu

Cena takiego szamponu waha się w granicach 15zł



A Wy macie jakieś sprawdzone bądź ulubione produkty do włosów, bez których nie możecie się obejść?

2 komentarze:

  1. u mnie te maski się nie sprawdzały,a suchy szampon mam ale stale o nim zapominam

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam tego samego szamponu z pokrzywy. Jak na razie jestem z niego bardzo zadowolona. Sprawdza się u mnie o wiele lepiej niż poprzednie szampony.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń