poniedziałek, 25 stycznia 2016

#1 Little Bookcase - Camilla Läckberg

Tak jak obiecałam w moich postanowieniach noworocznych ruszam z nową serią "Little Bookcase", gdzie raz w miesiącu (a może z czasem częściej) będę opisywać książkę, którą przeczytałam w mijającym miesiącu, i która moim zdaniem jest godna uwagi. Robię to po raz pierwszy więc góry przepraszam za wszelkie niedociągnięcia, jednocześnie jeśli macie jakieś uwagi, pretensję, krytykę przyjmę wszystko, aby w kolejnym poście skorygować to co jest źle, bądź nie wygląda zachęcająco.




grafika bookcase and books


W tym miesiącu wybrałam dla Was książkę szwedzkiej pisarki Camillii Läckberg pt.: "Kaznodzieja". Jest to kryminał, którego akcja toczy się w jednym z szwedzki miasteczek Fjällbacke. Mały chłopiec w Wąwozie Królewskim odnajduje zwłoki młodej kobiety. Jednak po przyjeździe policji sprawa zaczyna się komplikować, ponieważ pod zwłokami kobiet znajdują się szczątki dwóch innych osób, których tożsamość nie jest nikomu znana. Policjanci podejrzewają, że mogą to byś szczątki kobiet zaginionych w latach 70. Śledztwem zajmuje się Patrick. Prowadzenie śledztwa przeplata się z jego życiem rodzinnym i żoną, Eriką, która jest w ciąży, dodatkowo wszystko komplikują okropne upały. W końcu udaje się dojść do podejrzanych,, jednak dowody z czasem mocno się komplikują. W trakcie śledztwa podejrzenia policjantów potwierdzają się, iż dwa ciała należą do zaginionych kobiet sprzed kilkunastu lat.

Cała książka trzyma mocno w napięciu, nagłe zwroty akcji oraz nieprzewidywalne sceny dodają grozy i tajemniczości całej książce. Jednocześnie cała powieść zachęca do rozmyślania, a nawet do użycia własnych sił w prowadzeniu śledztwa, co pozwala czytelnikom poczuć się jak prawdziwy detektyw i kiedy już mamy wrażenie, że dochodzimy do winnego, nagle ukazują się nowe dowody i całą koncepcje trzeba układać na nowo.

Obrazy bohaterów są świetnie przedstawione, ich uczucia i emocje można przeżywać razem z nimi. Obraz bohaterów jest bardzo jasny i przejrzysty, a jednocześnie wiarygodny. W tym miejscu warto skupić się na Erice, która jest przedstawiona w bardzo naturalny sposób robi duże wrażenie na czytelniku.

Osobiście kryminał Kaznodzieja przypadł mi mocno do gustu. Polecam go wszystkim, którzy uwielbiają ten gatunek. Czyta się ją bardzo przyjemnie, aż ciężko się oderwać.



6 komentarzy:

  1. Niestety nie przepadam za kryminałami, ale jeżeli je lubisz to polecam Ci "niewidzialny strażnik" Dolores Redondo, ta książka jest naprawdę dobra, nawet dla mnie, a ja nie jestem fanką kryminałów. :)

    Mój blog - klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w wolnym czasie sięgnę po wymienioną przez Ciebie książkę ;)

      Usuń
  2. szkoda że nie mam czasu na czytanie ksążek ;)
    grlfashion.blogspot.com
    mogę prosić o poklikanie w linki u mnie ?:D
    obserwujemy?:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie do tej książki. Po maturze bardzo chętnie przeczytam. Podoba mi się ta nowa seria postów. Trzeba promować czytanie ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również przypadło do gustu pisanie tej serii postów, ponieważ mam w głowie dużo pomysłów i książek, które moim zdaniem są warte uwagi

      Pozdrawiam

      Usuń