Nie ukrywam nudzi mnie to, w szkole jakoś szybko mija czas, są znajomi, nie ma czasu na nudę. A w domu? Obejrzałam parę seriali, posłuchałam piosenek, przespałam się chwilę i już nie mam pomysłów... Mam nadzieję, że do poniedziałku wyzdrowieję, bo w przeciwnym razie ja tutaj zwariuję.
Macie jakieś sposoby na zapicie nudy przy chorobie?
Jeśli lubisz książki to polecam przeczytać coś na co np. nie miałaś czasu. Zdrowiej szybko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
www.oczamihumanistki.blogspot.com