W zeszłym roku prowadziłam podobną serię na swoim blogu. Postanowiłam iść za ciosem losu i w tym roku również napisać kilka postów BLOGMAS. Dzisiaj chciałabym jednak cofnąć się troszkę w czasie, do dziecinnych lat, kiedy mieliśmy po kilka lat, a święta był dla nas czymś niezwykle magicznym. Jak wierzyliśmy w Aniołka co w Wigilię przynosi prezenty, oraz w Świętego Mikołaja na saniach z reniferami, który za pomocników ma elfy, kiedy to zawsze przed 6 grudnia pisało się listy do Święto, zostawiano mu mleko i ciasteczka, a rano był wielki surprise, bo był prezenty! Gdzie cały rok czekaliśmy na ten jeden szczególny dzień, kiedy to wszyscy siadamy do Wigilijnego stołu... O tym może trochę później, dzisiaj jednak chciałabym się skupić na czymś innym - na Liście do Świętego Mikołaja.
poniedziałek, 5 grudnia 2016
Cud dziecka
Ostatnio sporą część mojego czasu pochłania praca, a także studia, które aktualnie są moim priorytetem w życiu. W tym szybkim tempie mojego życia jednak znajduję chwilę czasu na różne przemyślenia i wnioski, Ostatnio pod lupę wzięłam dzieci i ich matki. Znowu trochę niestandardowo będzie.
poniedziałek, 7 listopada 2016
Marzenia są przecież po to, aby były...
Każdy z nas ma jakieś marzenie, jedni mają duże, inni mniejsze. Dla jednych marzenia są czymś co sprawia radość i daję chęci do życia, a dla innych to coś bliżej nie określone co daje emocję, które trudno opisać słowami. Dla mnie marzenia są wyjątkowe - bo są nasze. Nikt nam nie może ich odebrać, każdy marzy o czymś innym i niepowtarzalnym. Do ich spełniania należy dążyć, może nie po trupach do celu, tak jak ja to często robię :D, ale o niektóre rzeczy warto zawalczyć, choćby dla samego siebie, aby poczuć się szczęśliwym i spełnionym. Ostatnio usłyszałam słowa, które bardzo mnie zranił i lekko zachwiały mój światopogląd. Będąc na spacerze z dobrym znajomych z dzieciństwa usłyszałam, że marzenia są tylko po to, żeby były i żeby człowiek mógł oderwać się od rzeczywiści. No przepraszam bardzo to co? Mamy tylko marzyć, śnić i co? Nic więcej? Nie warto uszczęśliwić siebie samego i zrobić coś miłego dla nas?! Przecież, gdy o czymś mocno marzymy, to gdy w końcu to się spełni czujemy satysfakcję! Owszem czasami nasze "myśli" są mocno oderwane od rzeczywistości, ale są też takie, od których dzieli nas tylko krok i to od nas zależy, czy zrobimy ten krok do przodu, czy może cofniemy się do tyłu.
poniedziałek, 29 sierpnia 2016
Wataha, czyli Męskie Granie 2016
Hej, hej! Dzisiaj przychodzę do Was ze wspaniałą fotorelacją z trasy Męskiego Grania w Żywcu. Spędziłam niesamowite chwile, bawiłam się jak nigdy, wyskakałam się za wszystkie czasy i jedno jest pewne - za rok muszę to powtórzyć! Poznałam nowych artystów, zakochałam się w nowych utworach O.S.T.R. jego nowej płycie, która opisuje jego walkę o zdrowie i życie, to był jeden z tych momentów, w którym się mocno wzruszyłam.
Adrenalinę potęgował fakt, iż z koleżanką udało nam się stać cały koncert pod sceną! Wszystkich artystów widziałyśmy bardzo dokładnie!
Adrenalinę potęgował fakt, iż z koleżanką udało nam się stać cały koncert pod sceną! Wszystkich artystów widziałyśmy bardzo dokładnie!
poniedziałek, 22 sierpnia 2016
#4 Podróż po mojej kuchni - zapiekane ziemniaczki + bonus
Ziemniaki, zwykłe warzywo, zwykła rzecz, a można zrobić z tego coś naprawdę pysznego i w miarę zdrowego (przynajmniej tak mi się wydaje)
Przechodząc do meritum sprawy, danie jest łatwe i szybkie w przygotowaniu :
CO BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ?
Przechodząc do meritum sprawy, danie jest łatwe i szybkie w przygotowaniu :
CO BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ?
sobota, 20 sierpnia 2016
#1 Get ready with me - studia
Cześć i czołem. Powracam do społeczności po dość długiej nieobecności, prawie dwumiesięcznej. Praca i obowiązki robią swoje, ale przychodzi taki czas, kiedy powoli trzeba zacząć przygotowywać się do nowego rozdziału w życiu i do rozpoczęcia czegoś zupełnie innego i nowego - STUDIA. Dla mnie jest to coś nowego i "wielkiego", gdyż studia na wymarzonej uczelni i kierunku oznaczają przeprowadzkę i opuszczenie rodzinnego gniazdka. Wiąże się to z licznymi zmianami w moim życiu i odpowiednim przygotowaniu do tego. Stwierdziłam, że może być to odpowiedni moment na stworzenie kolejnej serii na moim blogu.
Może ten post będzie jakąś inspiracją dla przyszłych studentów ;)
Może ten post będzie jakąś inspiracją dla przyszłych studentów ;)
czwartek, 30 czerwca 2016
Najważniejsze jest to jak wyglądasz
sobota, 25 czerwca 2016
Jak przygotować się do wyjazdu na wakacje?
Od wczoraj oficjalnie zaczęły się wakacje, okres kiedy każdy wybiera się na wymarzony urlop, odpoczynek, czy też mały relaks. Wybieramy różne miejsca - od gór, przez morze, aż po tropikalne wyspy, gdzie możemy zażyć słońca, przygody, ochłodzenia i spokoju.
Przygotowaniom do wyjazdy często towarzyszy nie mały stres, nerwy, bieganina i myśli "Czy wszystko zabrane?", "Czy wszystko spakowane?", "Czy na pewno o wszystkim pamiętałam/pamiętałem?"
Przygotowaniom do wyjazdy często towarzyszy nie mały stres, nerwy, bieganina i myśli "Czy wszystko zabrane?", "Czy wszystko spakowane?", "Czy na pewno o wszystkim pamiętałam/pamiętałem?"
Śniadanie nastolatków
Post innych nich wszystkie, nie należy traktować go dosłownie lecz z lekkim przymrużeniem oka.
Jak wygląda (nie)TYPOWE śniadanie (bądź też inny posiłek) współczesnych nastolatków? Oto kilka punktów, które Wam to przybliżą, a może ktoś z Was też zacznie to robić?
Jak wygląda (nie)TYPOWE śniadanie (bądź też inny posiłek) współczesnych nastolatków? Oto kilka punktów, które Wam to przybliżą, a może ktoś z Was też zacznie to robić?
#3 Little Bookcase - Dianne Wolfer
Już dosyć dawno nie było u mnie postów z serii Little Bookcase, więc najwyższa pora w końcu to nadrobić.
Dzisiaj coś, co budzi kontrowersje, jest dosyć chaotyczne, ale i też budzi refleksje w czytelnikach, mowa tu powieści australijskiej "Dwa wybory"
Przeczytałam ją jakiś czas temu, ale pamiętam to, jakby to było wczoraj!
Dzisiaj coś, co budzi kontrowersje, jest dosyć chaotyczne, ale i też budzi refleksje w czytelnikach, mowa tu powieści australijskiej "Dwa wybory"
Przeczytałam ją jakiś czas temu, ale pamiętam to, jakby to było wczoraj!
niedziela, 12 czerwca 2016
Małe usterki
Ostatnio na moim blogu zauważyłam małe usterki, które prawdopodobnie wynikły ze zmiany adresu mojego bloga przez to nie da się obserwować go, poprzez dodatek OBSERWUJĄCY, nie wiem dlaczego, nie umiem tego naprawić, jeśli wiecie i umiecie to zrobić miło będzie jak mi podpowiecie. Straciłam przez to wielu czytelników ;/
Dlatego zachęcam Was, aby polubić funpage na facebook'u od dzisiaj tam będzie dodawane wszystko na bieżąco związane z moim blogiem i nowymi postami
Dlatego zachęcam Was, aby polubić funpage na facebook'u od dzisiaj tam będzie dodawane wszystko na bieżąco związane z moim blogiem i nowymi postami
sobota, 28 maja 2016
#3 Podróż po mojej kuchni- kawa mrożona
Dzisiaj coś na ochłodę tych upalnych dni. Nie każdemu może przypadnie to do gustu, ale ja całym sercem polecam wypróbować - kawa mrożona, ale jednak w trochę innej odsłonie
SKŁADNIKI
SKŁADNIKI
- kostki zamrożonej wcześniej kawy
- wysokie szklanki
- mleko
- kawa rozpuszczalna
- wrząca woda
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Dzień wcześniej przygotowałam sobie zamrożone kostki kawy. W około 250 - 300 ml wrzącej wody rozpuszczamy 6-8 kopiatych łyżeczek kawy rozpuszczalnej w zależności jak mocną chcemy ją uzyskać. Po przestygnięciu przelewamy wszystko do woreczków do lodu i wsadzamy do zamrażalnika.
środa, 25 maja 2016
Juwenalia Śląskie 2016
Miniony weekend można powiedzieć, że był dla mnie pewnego rodzaju przełomem w życiu. Nie chodzi o to, że pierwszy raz pojechałam na cały dzień po za miasto, że byłam na masowej imprezie pierwszy raz w życiu, że byłam na koncercie! Nie, nie o to chodzi. Owszem było to coś nie zwykłego, ale w pierwszej kolejności co innego było dla mnie priorytetem.
poniedziałek, 23 maja 2016
#3 Liebster Blog Award
Po raz kolejny zostałam nominowana do Liebster Blog Award i postanowiłam, że czemu nie i zabawię się w to por raz kolejny. Dla przypomnienia - zabawa ma na celu wypromować mniej znane blogi, które znajdują się w sieci. Osoba, która została nominowana odpowiada na zadane pytania oraz sama nominuje kolejne osoby zadając im również pytania. Pytań powinno być jedenaście tak samo jak jedenaście nominowanych osób.
#1 Liebster Blog Award
#2 Liebster Blog Award
Zostałam nominowana przez Oczami Humanistki , a za nominację bardzo dziękuję ;*
1.Jakie trzy rzeczy zabrałabyś na bezludną wyspę?
Z pewnością była by to książka, a raczej masa książek. Zabrałabym ze sobą swój notatnik, w którym często zapisuje swoje myśli, wierszyki itp. zapiski. Trzecią rzeczą, a może i nie rzeczą, bo była by to osoba, najlepszy przyjaciel/przyjaciółką, bądź bliska mi osoba, z którą na bezludnej wyspie czas mijał by przyjemniej.
#1 Liebster Blog Award
#2 Liebster Blog Award
Zostałam nominowana przez Oczami Humanistki , a za nominację bardzo dziękuję ;*
1.Jakie trzy rzeczy zabrałabyś na bezludną wyspę?
Z pewnością była by to książka, a raczej masa książek. Zabrałabym ze sobą swój notatnik, w którym często zapisuje swoje myśli, wierszyki itp. zapiski. Trzecią rzeczą, a może i nie rzeczą, bo była by to osoba, najlepszy przyjaciel/przyjaciółką, bądź bliska mi osoba, z którą na bezludnej wyspie czas mijał by przyjemniej.
2. W jakim filmie chciałabyś zagrać?
Jestem wielką fanką Indiana Jones'a, więc to jest ten film, w którym chciałabym zagrać.
Jestem wielką fanką Indiana Jones'a, więc to jest ten film, w którym chciałabym zagrać.
3. Co najbardziej irytuje Cię w ludziach?
Dwulicowość i fałszywe obietnice. Na prawdę tego nie znoszę - w oczach przyjaciel, a za plecami wróg. Tak samo, gdy ktoś mówi i obiecuję, a gdy przychodzi co do czego zapomina o obietnicy i tak po prostu odchodzi, grrr....
Dwulicowość i fałszywe obietnice. Na prawdę tego nie znoszę - w oczach przyjaciel, a za plecami wróg. Tak samo, gdy ktoś mówi i obiecuję, a gdy przychodzi co do czego zapomina o obietnicy i tak po prostu odchodzi, grrr....
4. Masz możliwość pójścia na kolację z dowolnym aktorem/piosenkarzem. Kogo byś wybrała?
Daniel Craig, ale gdybym miała uargumentować dlaczego właśnie z nim trudno było, by mi to wytłumaczyć. Po prostu lubię jego grę aktorską.
Daniel Craig, ale gdybym miała uargumentować dlaczego właśnie z nim trudno było, by mi to wytłumaczyć. Po prostu lubię jego grę aktorską.
5. Jaką super moc chciałabyś posiadać?
Móc odczytywać ludzkie odczucia i emocje. To było by piękne, było by łatwiej poznać mi myśli innych ludzi i im pomóc.
Móc odczytywać ludzkie odczucia i emocje. To było by piękne, było by łatwiej poznać mi myśli innych ludzi i im pomóc.
6. Dostajesz 100 tysięcy. Na co chciałabyś je wydać?
Zabrzmi to standardowo, ale tak oddałabym je tym, którzy ich na prawdę potrzebują. Pieniądze nie przyniosą mi szczęścia, które chcę osiągnąć, a pomagając innym zrobię szlachetny uczynek.
Zabrzmi to standardowo, ale tak oddałabym je tym, którzy ich na prawdę potrzebują. Pieniądze nie przyniosą mi szczęścia, które chcę osiągnąć, a pomagając innym zrobię szlachetny uczynek.
7. Którą książkową postać chciałabyś przenieś do rzeczywistości, żeby ją poznać?
Julię z książki "Romeo i Julia", dziewczyna wiele wycierpiała, była szaleńczo zakochana i uparta moim zdaniem
Julię z książki "Romeo i Julia", dziewczyna wiele wycierpiała, była szaleńczo zakochana i uparta moim zdaniem
8. Jakie jest najdziwniejsze danie jakie jadłaś?
Jeśli można uznać to za dziwactwo - ogórek z dżemem.
Jeśli można uznać to za dziwactwo - ogórek z dżemem.
9. Wyjazd pod namioty z przyjaciółmi czy samotny pobyt w luksusowym spa?
Gdyby można było połączyć te odpowiedzi w jakiś sposób, to wybrałabym samotny wyjazd pod namioty, ale iż takiej opcji nie ma to wybieram wyjazd pod namioty z przyjaciółmi.
Gdyby można było połączyć te odpowiedzi w jakiś sposób, to wybrałabym samotny wyjazd pod namioty, ale iż takiej opcji nie ma to wybieram wyjazd pod namioty z przyjaciółmi.
10. Dowiadujesz się, że jutro jest ostatni dzień Twojego życia. Co byś tego dnia zrobiła?
Wyznała swoje głęboko skrywane tajemnice i uczucia. Dodatkowo zrobiłabym wszystko, aby to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu
Wyznała swoje głęboko skrywane tajemnice i uczucia. Dodatkowo zrobiłabym wszystko, aby to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu
11. Jakiego zwierzęcia w życiu byś nie dotknęła?
Zdecydowanie jest to pająk. Tego zwierzęcia na prawdę nigdy nie dotknę, mimo iż to coś jest małe to mnie obrzydza brrr...
Nominuję do zabawy:
Ayuna
ShadowGirl
Ewushia
Queen of moon
Healthy Dreams
Borawsca
Londonkidx
Maarzycieelka
Jasminengirl
lovett-lov
Minimalistyczny
Moje pytania
1. Co w życiu Cię inspiruje?
2. Cytat, który towarzyszy Ci w życiu?
3. Co cenisz w innych ludziach?
4. Kogo w życiu podziwiasz i za co?
5. Gdybyś mogła cofnąć czas co byś zmieniła?
6. Masz 3 życzenia jakie by one były?
7. Co sprawia, że czujesz się spełniona?
8. Czy z miłości jesteś w stanie zrobić wszystko?
9. Czy warto poświęcać się w życiu dla innych osób?
10. Wygrywasz na loterii dużą sumę pieniędzy, co z nimi robisz?
11. Czy ludzie powinni rozpamiętywać przeszłość?
A już jutro kolejny post, który jest w trakcie tworzenia, mam nadzieję, że Wam się spodoba, będzie to mini fotorelacja z minionego weekendu ;)
Zdecydowanie jest to pająk. Tego zwierzęcia na prawdę nigdy nie dotknę, mimo iż to coś jest małe to mnie obrzydza brrr...
Nominuję do zabawy:
Ayuna
ShadowGirl
Ewushia
Queen of moon
Healthy Dreams
Borawsca
Londonkidx
Maarzycieelka
Jasminengirl
lovett-lov
Minimalistyczny
Moje pytania
1. Co w życiu Cię inspiruje?
2. Cytat, który towarzyszy Ci w życiu?
3. Co cenisz w innych ludziach?
4. Kogo w życiu podziwiasz i za co?
5. Gdybyś mogła cofnąć czas co byś zmieniła?
6. Masz 3 życzenia jakie by one były?
7. Co sprawia, że czujesz się spełniona?
8. Czy z miłości jesteś w stanie zrobić wszystko?
9. Czy warto poświęcać się w życiu dla innych osób?
10. Wygrywasz na loterii dużą sumę pieniędzy, co z nimi robisz?
11. Czy ludzie powinni rozpamiętywać przeszłość?
A już jutro kolejny post, który jest w trakcie tworzenia, mam nadzieję, że Wam się spodoba, będzie to mini fotorelacja z minionego weekendu ;)
niedziela, 8 maja 2016
Never give up!
Dość długi czas nie zaglądałam tutaj, nic nie pisałam, nie komentowałam obserwowanych blogów. W głównej mierze wynikało to z braku czasu, związanego z maturą, która już w sumie trwa i jestem na półmetku. Jak mi poszły i jakie są moje wrażenia opiszę już nie długo w zupełnie innym poście. Powinnam mieć spokojny umysł, wypoczęte myśli, lekkość, a tak na prawdę w mojej głowie buzuje tysiące słów, miliony myśli, a każda z nich jest inna. Ostatnio dość sporo myślałam o kłamstwie i tajemnicach, a także o kłamstwie. Niby trzy odrębne rzeczy, a jednak mają ze sobą coś wspólnego, coś je łączy... A przez to można stracić na prawdę bliską osobą

niedziela, 6 marca 2016
Stop! Zatrzymaj się!
Czy Was też czasem nachodzą chwilę refleksji? Kiedy to zatrzymujecie się, wrzucacie PAUZA w swoim życiu i nie wiecie, którędy iść dalej, jaką podjąć decyzję, co zrobić by było dobrze? Moje życie ostatnio mocno się pokomplikowało, nie zdawałam sobie z tego sprawy, aż do dnia dzisiejszego, kiedy to po obejrzeniu w kinie filmu "Planeta Singli" utożsamiłam się z główną bohaterką (może nie dosłownie, ale jednak).

sobota, 5 marca 2016
#2 Eksperyment, przemyślenia, wnioski
Kto z Was śledził mojego bloga wcześniej, to miał okazję przeczytać już jeden post z serii eksperymentów. Powiem szczerze miałam nie robić tego już nigdy więcej, bo to totalnie niszczy światopogląd, tok myślenia o ludziach i powoduje zadawanie sobie pytania - "Dlaczego ten świat tak bardzo schodzi na psy?", "Czy ludzie to gatunek, który wymiera?", " Czy normalni ludzie jeszcze istnieją na tym świecie?" Miałam nie podejmować już więcej tego typu eksperymentów, ale ponieważ lubię wyzwania i doświadczać czegoś nowego po prostu nie mogłam się oprzeć, by znowu nie spróbować.

sobota, 27 lutego 2016
#1 Gala Twórców - Blog Roku
Wiem, że nie mam większych szans w tym konkursie, ale mimo to wzięłam w nim udział i z tego względu chciałabym Was serdecznie zaprosić do głosowania. Zostało zaledwie kilka dni na głosowanie. Każdy wysłany SMS jest cenny dla mnie i nie tylko
Gorąco zapraszam
Gorąco zapraszam
sobota, 20 lutego 2016
#2 Little Bookcase - Philip Pulman
Pora na kolejny post z serii Little Bookcase. Mogę uchylić rąbka tajemnicy, że niebawem pojawi się trzeci, a może nawet i czwarty post z tej serii, ponieważ przez ferie miałam więcej czasu, aby oddać się czytaniu. Z jednej strony sprawiła to większa ilość wolnego czasu, a z drugiej strony mam motywację do czytania, gdyż później mogę się tym podzielić tutaj na blogu! *.*
Po tym krótkim wstępnie przejdźmy do konkretów. Tym razem chciałabym przedstawić Wam coś z gatunku, który jest Wam znany z pewnością już od najmłodszych lat. Jako dziecko każdy z Was chociaż raz miał do czynienia z "tym czymś" Mowa o baśniach. Zapewne w tym momencie zastanawiacie się dlaczego wybrałam baśnie, gatunek typowy dla dzieci, nic bardziej mylnego. Z baśniami miałam do czynienia w gimnazjum, a teraz wróciłam do nich znowu...
Książkę, o której ciągle tajemniczo opowiadam, dostałam w zeszłym roku na 18naste urodziny od koleżanki. Długo leżała w mojej biblioteczce i zbierała kurze. Zajrzałam do niej od czasu do czasu, ale żeby przeczytać ją całą nie było mowy. Teraz zmobilizowałam się i w 2 dni dosłownie ją pochłonęłam *.*
Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży - bez cenzury
Po tym krótkim wstępnie przejdźmy do konkretów. Tym razem chciałabym przedstawić Wam coś z gatunku, który jest Wam znany z pewnością już od najmłodszych lat. Jako dziecko każdy z Was chociaż raz miał do czynienia z "tym czymś" Mowa o baśniach. Zapewne w tym momencie zastanawiacie się dlaczego wybrałam baśnie, gatunek typowy dla dzieci, nic bardziej mylnego. Z baśniami miałam do czynienia w gimnazjum, a teraz wróciłam do nich znowu...
Książkę, o której ciągle tajemniczo opowiadam, dostałam w zeszłym roku na 18naste urodziny od koleżanki. Długo leżała w mojej biblioteczce i zbierała kurze. Zajrzałam do niej od czasu do czasu, ale żeby przeczytać ją całą nie było mowy. Teraz zmobilizowałam się i w 2 dni dosłownie ją pochłonęłam *.*
Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży - bez cenzury
Student Exchange!
Dzisiaj opowiem Wam trochę o wymianie uczniowskiej, która miała miejsce w naszej szkole. Dla wszystkich był to bardzo wyjątkowy, a jednocześnie miły czas. Nowi ludzie, nowa kultura, nowe znajomości, możliwość rozwoju to tylko niektóre z zalet jakie dała nam wymiana, w którą mógł być każdy uczeń naszej szkoły.
Projekt był organizowany dzięki wsparciu Erasmus'a. Do naszej szkoły przyjechały szkoły partnerskie z Francji, Finlandii, Włoch i Grecji. Temat przewodnim jest "Przedsiębiorczość w szkołach średnich". Głównym celem było pokazanie jak działa przedsiębiorczość i wolontariat w naszym kraju - w naszej szkole. W zamian za to zagraniczni koledzy również opowiedzieli nam o swoim poczynaniach przedsiębiorczych w ich kraju.
Projekt był organizowany dzięki wsparciu Erasmus'a. Do naszej szkoły przyjechały szkoły partnerskie z Francji, Finlandii, Włoch i Grecji. Temat przewodnim jest "Przedsiębiorczość w szkołach średnich". Głównym celem było pokazanie jak działa przedsiębiorczość i wolontariat w naszym kraju - w naszej szkole. W zamian za to zagraniczni koledzy również opowiedzieli nam o swoim poczynaniach przedsiębiorczych w ich kraju.
sobota, 30 stycznia 2016
#2 Podróż po mojej kuchni
To już drugi post z serii "Podróż po mojej kuchni" z braku czasu na eksperymenty kulinarne, które tak bardzo kocham, ta cząstka mojej pasji jest zaniedbana przez co cierpi też moja rodzina. Mówiąc skromnie bardzo lubią kiedy coś dla nich ugotuję.
Tym razem będzie to jednak ciasto-zebra. Jest wiele wersji tego ciasta, jedni pieką je z oranżadą inni z sodą, a jeszcze inny po prostu bez sody i oranżady. Dzisiaj pokaże wam właśnie moje zmagania z tym wypiekiem. Jak to ja znowu zmodyfikowałam trochę przepis i powiem szczerze, że nie wyszło najgorzej
Tym razem będzie to jednak ciasto-zebra. Jest wiele wersji tego ciasta, jedni pieką je z oranżadą inni z sodą, a jeszcze inny po prostu bez sody i oranżady. Dzisiaj pokaże wam właśnie moje zmagania z tym wypiekiem. Jak to ja znowu zmodyfikowałam trochę przepis i powiem szczerze, że nie wyszło najgorzej
czwartek, 28 stycznia 2016
Kosmetyczni ulubieńcy - grudzień/styczeń
Nadszedł ten moment, kiedy to przychodzę do Was z ulubieńcami miesiąca. Zawsze byłam sceptycznie nastawiona do tego typu postów, ale stwierdziłam, że warto próbować wszystkiego i dać coś nowego tutaj. Nie przedłużając zaczynamy
poniedziałek, 25 stycznia 2016
#1 Little Bookcase - Camilla Läckberg
Tak jak obiecałam w moich postanowieniach noworocznych ruszam z nową serią "Little Bookcase", gdzie raz w miesiącu (a może z czasem częściej) będę opisywać książkę, którą przeczytałam w mijającym miesiącu, i która moim zdaniem jest godna uwagi. Robię to po raz pierwszy więc góry przepraszam za wszelkie niedociągnięcia, jednocześnie jeśli macie jakieś uwagi, pretensję, krytykę przyjmę wszystko, aby w kolejnym poście skorygować to co jest źle, bądź nie wygląda zachęcająco.
niedziela, 24 stycznia 2016
Pomagam, bo lubię!
Od pewnego czasu zastanawiałam się, czy dobrą myślą będzie napisać post o pomocy i wolontariacie. Było dużo argumentów za, jak i przeciw, jednak plusy przeważyły i dzisiaj realizuję swoje myśli.
Post może nie jest jakoś przemyślany i dopracowany, ale mam nadzieję, że uda mi się przekazać całe sedno sprawy.
Post może nie jest jakoś przemyślany i dopracowany, ale mam nadzieję, że uda mi się przekazać całe sedno sprawy.
niedziela, 17 stycznia 2016
Bądź sobą!
Czy czasami zastanawiacie się jakby to było, gdybyśmy byli kimś innym? Zupełnie inną osobą, innej narodowości innego wyznania? Wyglądalibyśmy inaczej? Zamiast brązowych włosów, mielibyśmy blond, zamiast niebieskich oczu - piwne, zamiast chudym mielibyśmy kilka kilogramów więcej? Ja często myślałam w ten sposób, często zastanawiałam się jakby wtedy wyglądało moje życie. Może było by lepsze?
Ludzie w tych swoich przemyśleniach i refleksach za bardzo się zatracają, za bardzo wczuwają się "w rolę", co kończy się katastrofą. Są osoby, które tak bardzo rozmyślają o tym, że zaczynają w to wierzyć, zaczynają się zmieniać. Ale czy na lepsze?
Ludzie w tych swoich przemyśleniach i refleksach za bardzo się zatracają, za bardzo wczuwają się "w rolę", co kończy się katastrofą. Są osoby, które tak bardzo rozmyślają o tym, że zaczynają w to wierzyć, zaczynają się zmieniać. Ale czy na lepsze?
sobota, 16 stycznia 2016
#2 Liebster Blog Award
Dzisiaj troszkę nietypowo, czyli jak zwykle u mnie na blogu. Zostałam niedawno nominowana do Liebster Blog Award i uznałam, że chętnie wezmę udział w tej zabawie po raz drugi
Zasady są bardzo proste:
zabawa ma na celu wypromować mniej znane blogi, które znajdują się w sieci. Osoba, która została nominowana odpowiada na zadane pytania oraz sama nominuje kolejne osoby zadając im również pytania. Pytań powinno być jedenaście tak samo jak jedenaście nominowanych osób. Jak widać zasady są bardzo proste, a można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy o danej osobie, może przez to też polubić blog ;)
WOŚP 2016 - Gramy do końca świata i o jeden dzień dłużej, cześć, siema!!
Chociaż od WOŚP'u minął już jakiś czas nie mogłam wcześniej do Was zajrzeć i opowiedzieć coś o moim udziale w tym jakże ważnym wydarzeniu dla wielu z nas.
Moje zgłoszenie się jako wolontariusz 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był bardzo spontaniczny. Pewnego, pięknego dnia z koleżanką postanowiłyśmy, że może warto wysłać zgłoszenie i przyczynić się do organizacji. Od dawna chciałam zostać wolontariuszką WOŚP, ponieważ uwielbiam pomagać bezinteresownie innym, od lat działam już w niejednym wolontariacie i sprawia mi to na prawdę ogromną satysfakcję.
Decyzja była szybka - wysyłamy zgłoszenie. Po paru dniach podpisane zgłoszenie przez szkołę zaniosłyśmy do sztabu i stałyśmy się częścią "drużyny"
Moje zgłoszenie się jako wolontariusz 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był bardzo spontaniczny. Pewnego, pięknego dnia z koleżanką postanowiłyśmy, że może warto wysłać zgłoszenie i przyczynić się do organizacji. Od dawna chciałam zostać wolontariuszką WOŚP, ponieważ uwielbiam pomagać bezinteresownie innym, od lat działam już w niejednym wolontariacie i sprawia mi to na prawdę ogromną satysfakcję.
Decyzja była szybka - wysyłamy zgłoszenie. Po paru dniach podpisane zgłoszenie przez szkołę zaniosłyśmy do sztabu i stałyśmy się częścią "drużyny"
niedziela, 3 stycznia 2016
Podsumowanie Roku 2015
Rok 2015 był dla mnie rokiem pełnym wrażeń, nowych doświadczeń, nowych błędów. Ale chciałabym się skupić dzisiaj na tych miłych wspomnieniach, które towarzyszyły mi w minionym roku, a także opisać moje postanowienia na Nowy Rok i zmiany jakie planuję wdrożyć w życie i w bloga, które mam nadzieję pozwolą mi się bardziej rozwinąć i zdobyć nowych czytelników, które szczerze mówiąc trochę mi brakuje...
Subskrybuj:
Posty (Atom)